„Proszę nam opowiedzieć o sobie” ta prośba często pojawia się na rozmowie o pracę i może się wydawać dość banalna, w końcu całe życie przygotowywano nas na takie rozmowy. Ale czy na pewno, wiemy co się za tą prośbą kryje? Czy rekruterzy naprawdę chcą poznać całą historię naszego zatrudnienie, punkt po punkcie? Ta niewinna prośba stanowi podstawowy test, sprawdzający twoje zdolności komunikacyjne oraz kreatywność, więc nie chcesz chyba wypaść blado na tle innych kandydatów, którzy mogą mieć przecież podobne doświadczenie do twojego.
Dobra wiadomość jest taka, że jeśli potrafisz w interesujący sposób opowiedzieć o swoim życiu zawodowym i osiągnięciach, potrafisz też zdobyć zainteresowanie rekruterów i zwiększyć swoje szansę na zdobycie zatrudnienia. Będziesz również przygotowany na wszystkie inne pytania, które padną z ust rekruterów. Niektórzy doradcy zawodowi twierdzą, że prośba o przedstawienie swojej sylwetki w tracie rekrutacji jest kluczowa i daje kandydatowi szansę na zaprezentowanie siebie jako idealnej osoby na aplikowane stanowisko, a jednocześnie pokierowanie rozmowy na znane kandydatowi tory – tym samym może on kontrolować przebieg rozmowy.
Dlatego coache kariery i doradcy zawodowi zazwyczaj zaczynają od tego zagadnienia, kiedy chcą przygotować klienta na rozmowę kwalifikacyjną. Bo od tego właśnie zależy, czy rozmowa przebiegnie po myśli kandydata, czy zainteresuje on słuchaczy i czy otrzyma upragnioną posadę. Stworzenie dobrej historii o sobie kosztuje sporo czasu i myślenia, ale warto podjąć ten trud, aby zachwycić rekruterów i pozytywnie wyróżnić się z tłumu wszystkich kandydatów.
Unikaj tej podstawowej pułapki
W dniu, w którym idziesz na rozmowę kwalifikacyjną, twój rekruter z pewnością zdążył już zapoznać się z twoim CV oraz listem motywacyjnym, więc kiedy opowiadasz o sobie nie ograniczaj się tylko do wymienienia suchych faktów z życiorysu. Twoje życie, również to zawodowe, nie jest tylko punktami w CV – wykorzystaj to! Innymi słowy, nie mów: „Mam doświadczenie w …” lub „Ukończyłem studia na…” – To są rzeczy, o których będzie mówić większość ludzi w czasie spotkania rekrutacyjnego, bo jest to najprostsze i nie wymaga zbytniego wysiłku intelektualnego – ale tym samym nie pomaga się wyróżnić. Powtarzając bezmyślnie punkty zawarte CV, tracisz szansę na dostarczenie rekruterowi nowych i wartościowych informacji o sobie.
Daj jasną wiadomość
Stwórz historię o sobie i przygotuj trzy punkty, które potwierdzą wiarygodność historii. Jeśli twierdzisz, że jesteś kreatywny, podaj przynajmniej jeden przykład, jak twoja kreatywność się objawia i co dzięki niej osiągnąłeś w poprzedniej pracy. Aby wyróżnić się na tle innych kandydatów, potrzebujesz historii o tym, jakie korzyści przyniesie firmie zatrudnienie właśnie ciebie. To wymaga głębokiej analizy tego, co firma chce osiągnąć, jakie są jej cele i priorytety. Stwórz historię, którą będą chcieli słuchać i która utwierdzi ich w przekonaniu, że powinni właśnie ciebie zatrudnić – mów językiem korzyści – głównie o korzyściach firmy, w mniejszym stopniu o własnych.
Odrób zadanie domowe
W czasie rozmowy o pracę nie tylko podajesz suche fakty o sobie. Opowiadasz historię, a każda dobra historia wymaga czasu, żeby ją stworzyć. Dobra historia to taka, która wydobędzie na wierzch osiągnięcia, z których jesteś szczególnie dumny, twoje mocne strony oraz wartościowe cechy charakteru. Tworząc historię, zapytaj siebie, które z tych aspektów chciałbyś rozwijać w nowej pracy, a może chciałbyś nauczyć się czegoś nowego? Takie pytanie również może paść na rozmowie o pracę.
Tworzenie historii to również wspaniały sposób, aby zdobyć sympatię zespołu rekrutacyjnego. Bądź kreatywny i unikaj banałów. Większość ludzi mówi, że są efektywni, mądrz, pracowici i niezawodni. Wybierz aspekty, które rzeczywiście cię wyróżniają i będą pasować do stanowiska, na które aplikujesz. Aby stworzyć dobrą historię, zapytaj przyjaciół, współpracowników, co szczególnie cenią w Tobie i twojej pracy. To sprawi, że twoja historia będzie pełniejsza, obiektywniejsza i ciekawsza.
Jak długa powinna być Twoja wypowiedź
Minuta powinna wystarczyć. Wypowiedź trwająca mniej niż minutę może wydać się zdawkowa, dłuższa niż minutę może brzmieć bardziej jak monolog niż odpowiedź na pytanie. Ale bądź ostrożny i użyj twojej inteligencji emocjonalnej, która pomoże ci wyczuć jak długo powinieneś mówić. Obserwuj twarze przed sobą. Czy są zainteresowane twoją historią, a może rekruterzy chcieliby porozmawiać już o czymś innym. I pamiętaj, jedna historia nie wystarczy na całe życie zawodowe, dobra historia rośnie i zmienia się wraz z tobą. Dobre historie wymaga aktualizacji.