By Nie da się ukryć, że nadchodzą ciężkie czasy. Pora na dokładny przegląd budżetu domowego i staranne wyszukanie tych miejsc, gdzie z pewnością uda się nam wygenerować przynajmniej niewielkie oszczędności. Ziarnko do ziarnka, mawiały nasze babcie…
Jedzenie
To jedna z najkosztowniejszych pozycji. W dodatku absolutnie nie do uniknięcia, bo jeść przecież musimy. Ważna jest także jakość produktów. Nie chodzi o to, aby jeść byle co, ale aby poszukać oszczędności w sposób racjonalny. Przede wszystkim ogranicz kupowanie jedzenia na wynos i staraj się sama gotować. Przygotuj menu tygodniowe, złożone z ulubionych potraw twojej rodziny i opracuj listę zakupów, tak aby starczyło ci wszystkiego na tydzień. Najdrożej jest w małych, osiedlowych sklepikach i tam przepłacamy najwięcej. Zainwestuj w filtr wody i naucz się pić wodę z kranu. Jest równie dobra, jak ta z butelek, a ty nie tylko oszczędzasz, ale i dbasz o środowisko.
Banki
Starannie przejrzyj wszystkie produkty finansowe, z których korzystasz. Jeśli trzeba, przemyśl konsolidacje kredytów. Wydłuży to czas spłaty, ale rata stanie się zdecydowanie niższa. Jeśli zdecydujesz się na zabezpieczenie kredytu hipoteką nieruchomości, może to być zabieg opłacalny. Sprawdź także, czy nie płacisz bankowi za niepotrzebne produkty np. ubezpieczenia na życie, czy od utraty pracy. Nie w każdym momencie i nie przy każdym kredycie mają one jakikolwiek sens. Przestań używać kart kredytowych. Jeśli nie potrafisz spłacać ich tak, aby korzystać z okresu bez odsetkowego, być może wcale nie są ci potrzebne.
Opłaty domowe
Jeśli wynajmujesz mieszkanie, poszukaj tańszego i położonego bliżej twojej pracy lub szkoły dzieci. Zaoszczędzisz na dojazdach. Przejrzyj wszystkie umowy z dostawcami mediów. Szczególnie zwróć uwagę na rachunki za prąd. Nie każdy wie, że dostępnych jest kilka typów taryf i może opłacalna będzie zmiana np. na taryfę weekendową czy dzień-noc. Naucz się gasić światło i wyłączać urządzenia z kontaktu, jeśli ich nie używasz. Zrezygnuj z dużych abonamentów. Przyznaj się sama przed sobą, ile kanałów w telewizji oglądasz, a za ile płacisz. Połącz telefony w taryfy rodzinne. Naucz się także rozsądnie korzystać z ogrzewania. Naprawdę taniej jest założyć bluzę niż odkręcać kaloryfery.
Transport
Naucz się jeździć autem ekonomicznie, a przede wszystkim przestrzegaj przepisów, aby uniknąć mandatów. Gdy tylko zrobi się ciepło, zastąp samochód rowerem. Do pracy możesz jeździć na zmianę z kolegami, każdy z was zaoszczędzi na paliwie. Kup bilety miesięczne na dłuższy okres, zwykle są wtedy zdecydowanie tańsze. Jeśli nie masz samochodu, bardzo dokładnie przemyśl, czy jest sens je kupować. Pamiętaj, że koszty utrzymania to nie tylko paliwo, ale i ubezpieczenia oraz eksploatacja.
